NaNoWriMo 2020: Co to jest i z czym to się je. Jak się przygotować.
To wyzwanie ma za zadanie pomóc ci umieścić słowa na papierze, pracować nad swoim projektem. Zachęca cię do zrobienia rutyny z pisania oraz pobijania swoich rekordów. W NaNoWriMo nie chodzi o jakość, tylko o ilość. Nie chodzi o wyszukane słownictwo, perfekcyjne zdania czy idealną historię. Tym się zajmiesz później. Wystarczy, że napiszesz te 1667 słów dziennie.
Jeśli nie czujesz się na siłach, wiesz, że 50 000 wyrazów to dla ciebie za dużo, to normalne. Nie musisz wypełnić tego celu. Wybierz sobie własny. Ja wiem, że mi się nie uda tego dokonać, więc moim celem jest napisanie połowy tego. 20 000 albo nawet 25 000 słów. Możliwe, że nawet to mi się nie uda. Ale nic nie szkodzi. Ważne, że coś napisałam i że mój projekt idzie do przodu.
Jak się przygotować do NaNoWriMo?
- Po pierwsze, zarejestruj się na stronie NaNoWriMo. Stwórz profil i dodaj projekt, nad którym będziesz pracował/a. Przejrzyj fora. Możesz na nim poznać innych autorów, a także zainspirować się.
- Zaplanuj swoją książkę. Nawet jeśli tego nie lubisz albo po prostu nie chcesz, spróbuj chociaż wypisać najważniejsze sceny, które chcesz, żeby się znalazły w historii. Ja rzadko kiedy tworzę zarysy projektów, ale tym razem postanowiłam spróbować. Użyłam 15 bitów Blake'a Snydera. Pomogło mi to zapoznać się z fabułą i wymyślić najważniejsze sceny. Jestem pewna, że gdy poznam głębiej swoich bohaterów, to może się zmienić, ale to będzie problem dla przyszłej mi. Możesz także zaplanować każdy rozdział pojedynczo, jeśli tak chcesz.
- Worldbuilding. Jeśli piszesz romans, to pewnie nie musisz się tak skupiać nad stworzeniem nowego świata. Wystarczy zrobić research nad państwem/miastem, w którym historia ma miejsce. Gorzej, jeśli chodzi o fantastykę. Stwórz mapę, zrób notatki dotyczące miast, ras, rządu. Polecam stronę Fantasy Name Generators. Możesz też zainspirować się zdjęciami z Pinterest.
- Przysmaki. Zaopatrz się w nie. Zrób herbatę/kawę/wodę czy inny napój. Zrób playlistę, dzięki której się zainspirujesz i która będzie pasować do twojego projektu.
- Sprinty, czy technika Pomodoro. Ciężko jest robić maratony, więc polecam sesje nazwane "sprintami". Wyłącz rozpraszacze, ustaw alarm na 15, 20 albo 30 minut i pisz. Później rozkoszuj się chwilą przerwy i na nowo. Alarm - pisanie - przerwa. Technika Pomodoro to w zasadzie to samo. Ustawiasz alarm na 25 minut, piszesz przez ten czasu i masz przerwę, która trwa od 3 do 5 minut. Po czterech takich rundkach czas na przerwę od 15 do 30 minut.
- Ostatnia i najważniejsza porada. Pierwsza wersja książki jest zawsze najgorsza. Więc nie trudź się z napisaniem idealnego zdania. Ta wersja jest tylko dla ciebie, żebyś poznał/a historię, którą piszesz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz